Aktualności
- Szczegóły
-
kwiecień
30
2015
Każdy człowiek w trakcie swojego rozwoju wykształca indywidualny, niepowtarzalny zbiór właściwości psychicznych - regulujących jego zachowanie, wyznaczających tożsamość, kierunek i sposoby przystosowania się do otoczenia - zwany w psychologii osobowością.
Osoby upośledzone umysłowo nie są wyłączone z ogólnego prawa rozwoju. Podobnie jak inni podlegają działaniu wielu czynników, które wpływają na ich funkcjonowanie. Warunki życia, wychowanie, relacje z innymi ludźmi, nabyte doświadczenia mają ogromny wpływ na kształtującą się osobowość.
Paulina Oktaba pedagog terapeuta ŚDS |
Mimo, że obniżona sprawność umysłowa nie zawsze musi wiązać się z niedorozwojem osobowości, zaburzeniami psychicznymi, to jednak obecna sytuacja społeczna powoduje, że bardzo często ze sobą współistnieją. Patologiczne warunki życia, niewłaściwe postawy rodzicielskie, niezadowalająca jakość kontaktów interpersonalnych, uprawiane formy aktywności w dużej mierze utrudniają, zmniejszają możliwości rozwoju osób upośledzonych umysłowo. Czynniki te mogą powodować zarówno drobne nieprawidłowości, jak i poważne deficyty na poziomie mechanizmów emocjonalno-motywacyjnych (np. lęk, oczekiwanie niepowodzenia, agresywność), jak i na poziomie wyższych struktur poznawczych osobowości (obraz samego siebie, obraz świata).
Obraz siebie jest systemem poglądów, zbiorem informacji o posiadanych cechach, możliwościach, zdolnościach czy umiejętnościach. Poza całokształtem wiedzy na własny temat obejmuje także samoocenę, stosunek do siebie samego, poczucie wartości oraz wiadomości tworzące ideał własnej osoby.
Obraz samego siebie może być jedynie mniej lub bardziej zbliżony do rzeczywistego wizerunku własnej osoby, ale nigdy jej wiernie nie przedstawi. Można, więc twierdzić, iż jest to raczej wyobrażenie, jakie jednostka ma o sobie, niż szersza wiedza na swój temat. Obraz własnej osoby jest jednym z czynników mającym ogromny wpływ na nasze zachowanie, stanowi ważny mechanizm regulacyjny. Od niego w dużej mierze zależy sposób reagowania na zadania, jakie stoją przed jednostką, określa to, czego człowiek jest gotów się podjąć, a czego odmówić, na co się zdecyduje, a czego się będzie obawiał, jak będzie zachowywał się po osiągnięciu sukcesu, a jak w sytuacji porażki. Od tego jak człowiek ocenia siebie zależą także jego stosunki z innymi ludźmi, sposób funkcjonowania w różnych rolach społecznych. Ocena siebie stanowi wewnętrzną podstawę dla działań jednostki, odbieranych przez nią informacji, zdobywanych nowych doświadczeń. Osoby niepełnosprawne intelektualnie, podobnie jak wszyscy, poznając otaczającą rzeczywistość, tworzą określony jej obraz, a także budują pewien zasób doświadczeń związanych z własną osobą. Informacje te w ciągu życia są gromadzone, organizowane, porządkowane, także w trakcie całego rozwoju formują indywidualny system poglądów dotyczących ich samych. Podstawą wiedzy są opinie osób znaczących oraz kontakty interpersonalne z rówieśnikami. Występują oni jako realny punkt odniesienia w procesie poznawania otoczenia i samego siebie Dzięki nim możliwe jest dokonywanie porównań społecznych.
Sądy na temat swojej osoby będą, więc w ogromnym stopniu zależeć od środowiska, od stosunku rodziców do dziecka z niepełnosprawnością, od jego doświadczeń społecznych i wielu innych okoliczności. Cały proces kształtowania się poglądu na siebie samego jest w tym przypadku bardzo złożony i skomplikowany. Dziecko upośledzone umysłowo potrzebuje więcej czasu, aby wyróżnić siebie z otaczającego świata, towarzyszą temu większe trudności w określaniu stałych różnic, obrazy siebie i świata mają bardziej ograniczony zakres, są mniej wyraźne i ulegają wypaczeniu w zależności od charakteru i stopnia upośledzenia. Utrudnione jest gromadzenie spostrzeżeń, wyobrażeń i pojęć na swój temat, tworzących określoną wiedzę o sobie oraz powstały na tej bazie proces oceniania i wartościowania siebie. Struktura pojęcia o sobie samym osób niepełnosprawnych intelektualnie rozwija się wolniej, pozostaje mniej zróżnicowana i słabiej zintegrowana, niż pełnosprawnych. Na ustosunkowanie się do siebie i do otaczającej rzeczywistość ogromny wpływ wywiera środowisko, w którym żyje jednostka. Wymienione przeze mnie we wstępie negatywne czynniki w rozwoju osób upośledzonych wiążą się z występowaniem u nich sporych trudności w tworzeniu względnie trwałych, właściwych opinii na swój temat. Pierwsze sądy wartościujące są zwykle kopiami opinii dorosłych. Często powtarzane etykietki nadawane dzieciom, mogą wyznaczać główną cechę w obrazie własnej osoby i w wielu przypadkach przyczynić się do obrazu nieadekwatnego.
Formowanie się obrazu siebie wśród ludzi z upośledzeniem intelektualnym może przebiegać w dwojaki sposób. Z jednej strony nie są oni w stanie podołać wszystkim zadaniom, jakie stawia im życie, doznają niepowodzeń, wielu porażek, otoczenie dostarcza negatywnych informacji na ich temat, co w konsekwencji prowadzi do utraty wiary we własne siły, a tym samym do negatywnej samooceny. Z drugiej strony, takie cechy jak: osłabiony krytycyzm, duża sugestywność, stwarzają niebezpieczeństwo występowania zjawiska wręcz odwrotnego, a mianowicie kształtowanie się samooceny nieadekwatnej, zawyżonej. Nawet niewielki, przypadkowy sukces może być przyczyną nieuzasadnionego wzrostu poziomu aspiracji i samooceny.
Analiza literatury przedmiotu, podanych w niej wyników badań wskazują, że właśnie ten drugi mechanizm ma ogromny wpływ na kształt samooceny wśród osób z upośledzeniem umysłowym. Niesprawnych intelektualnie ludzi (w porównaniu z pełnosprawnymi rówieśnikami) cechuje wysoko stabilna, wręcz sztywna, niepodatna na zmiany samoocena. Przy czym jest ona nieadekwatna (niezgodna z rzeczywistymi możliwościami i właściwościami), w zdecydowanej większości przypadków zawyżona, kiedy to jednostka uparcie stawia sobie cele, których nie potrafi zrealizować. Mimo przeważającej liczby porażek osoby te w dalszym ciągu bardzo pozytywnie oceniają siebie, swoje możliwości, sposoby zachowania. Szczególnie pozytywnie oceniają swój wygląd zewnętrzny, sprawność fizyczną oraz właściwości społeczne (kontakty z innymi ludźmi, stosunek do otoczenia społecznego). W dalszej kolejności pojawiają się właściwości emocjonalno-motywacyjne (cechy reagowania, poziom aspiracji), a na końcu wymieniają właściwości intelektualne.
Rodzi się, zatem pytanie: jak wytłumaczyć to, że jednostki, które w swoim życiu znacznie częściej narażone są na brak sukcesów i liczne niepowodzenia tak często charakteryzuje zawyżona samoocena? Jest to zjawisko bardzo złożone, posiadające szereg uwarunkowań. Można dopatrywać się ich w samej osobie niepełnosprawnej oraz pewnych czynnikach zewnętrznych, całkowicie od niej niezależnych. Przyczyny te mogą tkwić między innymi w niższym poziomie złożoności struktury poznawczej, od której zależy stopień kodowania i przetwarzania informacji o świecie. To niewątpliwie pogarsza zdolność człowieka do radzenia sobie z ogromem otaczających go zjawisk. Tworzy mniej zgodny z rzeczywistością obraz siebie i innych osób, ma tendencje do dostrzegania podobieństw między sobą a innymi, “normalnymi” ludźmi, a nie różnic. Tym samym nie potrafi utworzyć właściwego wizerunku swojej osoby). Niepełnosprawność jednostki wiąże się również z ograniczeniem liczby doświadczeń w poznawaniu siebie, a także odbieranych opinii i ocen na swój temat ze strony otoczenia. Zespół doświadczeń życiowych nagromadzonych przez osobę z upośledzeniem jest tym uboższy, im większy jest jej deficyt intelektualny. Główny powód stanowią tu obniżone możliwości dokonywania generalizacji Kolejnym źródłem może być zagadnienie umiejscowienia kontroli. Osoby upośledzone umysłowo cechuje większa siła przekonania o kontroli zewnętrznej. Wiąże się to z tym, iż napotykając w różnych sytuacjach szereg zadań, których obiektywnie nie są w stanie rozwiązać. Przyczyn porażki upatrują nie we własnej niekompetencji, ale w tym, że siłą sprawczą wszelkich działań jest przypadek, fatum, los. Tak, więc za swoje niepowodzenia nie winią siebie, lecz niepomyślny układ sił zewnętrznych, co nie pozostaje w sprzeczności z pozytywnym obrazem własnej osoby.
W związku z tym, że jednostki niesprawne intelektualnie w codziennym życiu częściej doświadczają porażek niż sukcesów, występuje u nich niski poziom uogólnionego oczekiwania sukcesu, a nawet oczekiwanie niepowodzenia uważa się za składową część ich osobowości. W sytuacjach nowych wykazują tendencję do zaniżania swoich aspiracji, stawiają sobie dużo niższe cele od tych, które mogłyby rzeczywiście realizować. Nie wykorzystują w pełni swoich skromnych umiejętności, które przecież posiadają. Osiągają, więc powodzenie i pełną satysfakcję z samych siebie, nie mogą jednak zrozumieć braku zadowolenia u swoich opiekunów. Następnym zjawiskiem, występującym zazwyczaj w szkołach specjalnych, jest dokonywanie porównań społecznych w dół. Uczniowie zawsze znajdą w swojej grupie kogoś, kogo cenią niżej. W związku z tym ich samooceny są często zawyżone, stabilne i nieadekwatne. Niepełnosprawni uczniowie klas integracyjnych częściej spostrzegają siebie negatywnie, gdyż mogą porównywać się głównie z pełnosprawnymi rówieśnikami. Ich samooceny w większym stopniu są realistyczne i adekwatne.
Nieodpowiednie, zaburzone kontakty z otoczeniem osoby niepełnosprawnej, jej rodzicami, rówieśnikami, wychowawcami, stanowią ogromną grupę czynników, które w bardzo dużej mierze przyczyniają się do kształtowania nieadekwatnej samooceny. Jednostka upośledzona umysłowo w bardzo wielu codziennych sytuacjach doznaje przykrości, a nawet stresu spowodowanego bolesnymi doświadczeniami w kontaktach z osobami pełnosprawnymi. Jest ona w stanie zrozumieć i odczuć swoją inność wskutek zahamowania lub zmniejszenia możliwości realizowania swoich potrzeb w niejednej dziedzinie życia. Już od najmłodszych lat wiele dzieci doznaje odrzucenia, mają świadomość własnej, gorszej odmienności. Zdrowi rówieśnicy akceptują ich w mniejszym stopniu, unikają kontaktów z nimi, a niekiedy stanowczo odtrącają. Niewykluczony jest, więc fakt, że w optymistycznej ocenie samego siebie tkwi pewna rekompensata za docinki, nieprzyjemne uwagi ze strony pełnosprawnych Negatywne, trudne przeżycia wywierają stresowe bodźce, często wytwarza się przy tym wewnętrzny stan zagrożenia. Świadomość “napiętnowania” występująca łącznie z silną potrzebą akceptacji, budzi często ogromny lęk przed odrzuceniem. Napięcie emocjonalne ma również swoje źródło w niemożności zrozumienia otaczającego świata, zwłaszcza społecznego, a to, co niejasne, niepewne budzi lęk i niepokój. Naturalnym zjawiskiem jest, że w momencie zagrożenia pojawiają się różnego rodzaju mechanizmy obronne. Pozytywna opinia na temat własnej osoby jest wynikiem działania mechanizmu obronnego pozorującego samozadowolenie dla ochrony przed stresem.
Kwestią równie istotną jest postawa rodziców wobec swoich niepełnosprawnych dzieci. Ich ustosunkowanie się do problemu, co za tym idzie podejście do potomstwa, stosowane metody wychowawcze odgrywają niezwykle ważny element kształtującego się wizerunku siebie. Przyczyną nieprawidłowej samooceny może być brak racjonalnie stawianych wymagań, zarówno zawyżonych jak i zaniżonych. Cele proste, niewymagające żadnego wysiłku, pozwalają zachować bardzo korzystny obraz własnej osoby. Jednak jak już pisałam, nie jest regułą, iż ocena siebie zawsze przyjmie kierunek optymistyczny. Wysokie wymagania, brak dostosowania ich do możliwości dziecka prowadzi do zjawiska wręcz odwrotnego. “Przeżycie przez jednostkę sukcesu lub porażki w dużej mierze zależy od tego, jak wykonane zadanie ocenione jest przez innych, czy są oni z niego zadowoleni czy nie” (A.Mikrut, 1998, str.208). Takie odwoływanie się do osób znaczących, przede wszystkim rodziców, odgrywa bardzo dużą rolę w postrzeganiu siebie. Osoba niepełnosprawna intelektualnie bardzo usilnie oczekuje na potwierdzenie efektów swojej pracy. Jeżeli będzie ona nieustannie krytykowana za swoje działanie - nie będzie doświadczała sukcesów. W sytuacji odwrotnej, kiedy nie dostarcza się jakiejkolwiek krytyki, a nawet przesadnie podkreśla się możliwości i osiągnięcia dziecka, prowadzi to do nabierania nieprawidłowego przekonania o swoich zaletach i umiejętnościach Jednak musimy pamiętać, że każdy jest indywidualny i niepowtarzalny. Nie wszystkie wymieniane tutaj przeze mnie czynniki oddziaływają na każdego, i to w jednakowym stopniu.
Chciałam jedynie zwrócić uwagę na część z nich, które moim zdanie odgrywają zasadniczą rolę. Nieadekwatna, zawyżona samoocena może pociągać za sobą poważne konsekwencje. W miarę upływu czasu, gdy dziecko staje się członkiem kolejnych grup, nieprawidłowo ukształtowana samoocena utrudnia mu niewłaściwe funkcjonowanie we wszystkich kręgach życia społecznego. Zarówno w rodzinie, szkole, jak i społeczności lokalnej relacje interpersonalne z osobami pełnosprawnymi są zakłócone i nie przebiegają prawidłowo. Osoba z upośledzeniem umysłowym nie rozumie oczekiwań i wymagań stawianych przed nią. Niewłaściwy wizerunek swojej osoby może prowadzić do błędnej oceny rzeczywistości. W następstwie tego jednostka doznaje wielu rozczarowań, niepowodzeń, rozterek i przykrości Wysoka samoakceptacja stanowi także wewnętrzną przeszkodę w budzeniu i doskonaleniu mechanizmów samodoskonalenia. A to z kolei hamuje pełny rozwój swoich zdolności i umiejętności. Osoba zatrzymuje się, poprzestaje na tym, co już potrafi, nie ma wyższych aspiracji, wręcz przeciwnie jeszcze je zaniża. Można powiedzieć, że stoi w miejscu, a przecież całe nasze życie powinno być nieustannym rozwojem i doskonaleniem się. Wskazane, zatem byłoby pomóc ludziom z upośledzeniem umysłowym w kształtowaniu prawidłowej, zgodnej z rzeczywistością samooceny, własnych cech i możliwości.
Wydaje mi się, że jakiekolwiek poczynania w tym zakresie powinny mieć początek w uświadomieniu dorosłych, przede wszystkim rodziców i osób znaczących, oraz wpieraniu ich wysiłków zmierzających do ułatwienia swojemu niepełnosprawnemu podopiecznemu budowanie poprawnej samooceny). Działania ich winny być rozpoczęte jak najwcześniej, zarówno w rodzinie, jak i od pierwszych lat nauki, kiedy schematy myślowe związane z oceną siebie są jeszcze plastyczne, podatne na zmiany. Zabiegi te obejmują stworzenie życzliwej i serdecznej atmosfery, dostrzeganie i docenianie nawet drobnych, ale rzeczywistych sukcesów dzieci, zachęcanie do samodzielnego podejmowania decyzji, wykonywania zadań. To także zwiększanie szans na aktywne uczestnictwo w organizowaniu bogatego, różnorodnego rodzinnego i szkolnego życia. Sytuacja taka daje możliwość spojrzenia na własna osobę, które będzie uwzględniać zarówno zalety, jak i wady, zwycięstwa i porażki, przy jednoczesnej prawidłowej ocenie własnych możliwości, własnego wysiłku w dążeniu do realizacji celu. Istotną kwestią jest również odpowiedni dobór grona kolegów podopiecznego, tak by znajdowały się w nim dzieci o zróżnicowanych zdolnościach i możliwościach w różnych dziedzinach. Urozmaicenie najbliższego otoczenia powinno ułatwić dokonanie obiektywnej i adekwatnej oceny własnych cech i dyspozycji psychofizycznych.
Opiekun w toku interakcji z osobą upośledzoną, winien brać pod uwagę jej faktyczne predyspozycje i na ich miarę dać możliwość osiągania sukcesów. Ważne jest, aby odnosiła sukcesy w różnych dziedzinach, ponieważ warunkiem globalnej pozytywnej samooceny jest dodatnia ocena samego siebie pod wieloma względami. Jednocześnie, aby uniknąć obniżenia się aspiracji dziecka, należy przygotować je merytorycznie do wykonywania zadań coraz trudniejszych. Przygotowanie takie zwiększa skuteczność działania, przy jednoczesnym niwelowaniu dystansu między rzeczywistymi i przypisywanymi sobie możliwościami. Życzliwy i akceptujący stosunek rodziców i nauczyciela do dziecka, wskazanie mu możliwych do osiągnięcia celów, mających faktyczne oparcie w jego umiejętnościach i zdolnościach zachęci je do aktywności, pobudzi do pracy nad sobą.
Umiejętność właściwej, prawidłowej oceny siebie jest niezwykle ważna dla wszystkich osób, a więc także dla niesprawnych intelektualnie. Pisząc o właściwym spojrzeniu na własną osobę mam na myśli obraz pozytywny, ale i adekwatny, musi mieć on odzwierciedlenie w autentycznych zaletach jednostki. Warunkuje on odpowiednie funkcjonowanie, zadowolenie z życia, poczucie szczęścia, zapewnia jej wewnętrzny spokój. W przypadku ludzi z upośledzeniem umysłowym jest on również wyznacznikiem procesu rewalidacji i społecznej integracji w środowisku rodzinnym, szkolnym i lokalnym. Zasadne jest zatem dokładanie wszelkich starań, by umożliwić i wspomóc prawidłowy proces kształtowania się wizerunku siebie. Akceptując człowieka z niepełnosprawnością intelektualną takiego, jakim on jest, dajemy mu szansę pełnego włączenia się w twórcze i społecznie potrzebne czynności, prowadzące do adekwatnego poznawania i przekształcanie siebie.